Prezentem świątecznym od naszej Redakcji dla
drogich Czytelników jest dzisiaj wywiad z najstarszym pallotynem
mieszkającym w Radomiu, długoletnim (1968-2005 (z przerwą w latach
1984-1993)) proboszczem naszej parafii, ks. Antonim Czulakiem SAC.
P. Jadwiga Kulik: Drogi Księże Antoni, u Źródła, jakim dla
nas jesteś, chcemy dowiedzieć się czegoś więcej o historii naszej
parafii, a szczególnie o budowie kościoła Królowej Apostołów.
Zechciej – prosimy – odpowiedzieć na nurtujące nas pytania. Pierwsze
jest pytanie o krzyż. W czasie pielgrzymki do Ojczyzny, w Radomiu, 4
czerwca 1991 roku, św. Jan Paweł II poświęcił krzyż przeznaczony dla
budującego się kościoła Królowej Apostołów. Czy to jest ten krzyż
misyjny, który stoi na wzniesieniu między kościołem, a kaplicą
Świętej Rodziny?
Ks. Antoni: Krzyż poświęcony przez św. Jana Pawła II jest
umieszczony na szczycie (w najwyższym punkcie) kościoła. Natomiast
krzyż misyjny, który stoi na wzniesieniu między kościołem a kaplicą
Świętej Rodziny jest pamiątką pierwszych parafialnych Misji Świętych
w nowym kościele, które odbyły się w 1997 roku.
P. Jadwiga: 1 września 1968 roku został Ksiądz mianowany
proboszczem naszej parafii. Zatem już w przyszłym, 2018 roku,
będziemy obchodzili 50 lat Twojego przybycia do naszej Wspólnoty.
Czy będą lody?
Ks. Antoni: Pożyjemy, zobaczymy. :)
P. Jadwiga: Jak powstawał projekt naszej świątyni? Ile osób
przy nim pracowało i kto miał głos decydujący co jak ma wyglądać?
Ks. Antoni: Nad projektem kościoła pracował cały zespół
architektów. Głównym architektem był p. Ryszard Kański z Radomia
(obecnie mieszka w Krakowie). Za mnie były poczynione wstępne
założenia i szkic koncepcyjny kościoła. Końcowy projekt powstał za
ks. Eugeniusza Klimińskiego SAC, który rozpoczął budowę kościoła 19
maja 1985 roku.
P. Jadwiga: Do 2005 roku pełnił Ksiądz obowiązki proboszcza.
W międzyczasie został Ksiądz przeniesiony do Ożarowa Mazowieckiego.
Czy w Ożarowie też był Ksiądz budowniczym?
Ks. Antoni: W 1984 roku, po 16 latach pobytu w Radomiu,
Ksiądz Prowincjał przeniósł mnie na proboszcza i rektora do Ożarowa
Mazowieckiego. Tam, oprócz duszpasterstwa, częściowo zająłem się
budową nowego kościoła. W Ożarowie przeżyłem dwie podniosłe
uroczystości: poświęcenie dolnego kościoła w 1985 roku i konsekrację
górnego kościoła w 1989 roku. Górny kościół pod wezwaniem
Miłosierdzia Bożego konsekrował Prymas Polski Ksiądz Kardynał Józef
Glemp. Pobyt w Ożarowie wspominam bardzo miło.
P. Jadwiga: Kiedy Ksiądz wrócił do Radomia, to...
Ks. Antoni: W sierpniu 1993 roku, na życzenie i prośbę
Przełożonych wracam do Radomia, aby zająć się rozpoczętą budową.
Pojawią się różne problemy i kłopoty, ale jest też i wiele radości.
Największa z nich, to poświęcenie kościoła przez Księdza Biskupa
Edwarda Materskiego w dniu 7 grudnia 1996 roku i konsekracja
kościoła w dniu 3 czerwca 2000 roku przez Księdza Biskupa Jana
Chrapka. W tych dniach z radością mogliśmy wołać: „Oto dzień, który
dał nam Pan. Radujmy się i weselmy!”, a zarazem z pokorą zanosić
modlitwę: „Niech Pan Bóg przyjmie ten dom Boży dla Siebie i niech Mu
będzie miłą ta piękna zbiorowa ofiara, a wszystko – jak często
powtarzał nasz Założyciel, św. Wincenty Pallotti – „dla
nieskończonej chwały Bożej, zniszczenia grzechu i zbawienia
nieśmiertelnych dusz””.
P. Jadwiga: Kto zaprojektował wnętrze naszej świątyni?
Ks. Antoni: Wnętrze naszego kościoła zaaranżował nasz
parafianin, p. Witold Kowalski. Stacje Drogi krzyżowej i figury pod
chórem zaprojektował z kolei p. Cegielski z Warszawy.
P. Jadwiga: Kiedy w nazwie naszej parafii, pojawił się
dodatek „Oblubieńca NMP”? Nie mogę tego znaleźć w dostępnej mi
historii parafii. Jest tylko mowa o „Parafii Opieki św. Józefa” i
„Parafii św. Józefa”.
Ks. Antoni: To jest dosyć długa historia. Parafia pod
wezwaniem Opieki św. Józefa została erygowana przez Księdza Biskupa
Jana Kantego Lorka, ordynariusza sandomierskiego, 30 kwietnia 1946
roku. Dlaczego Opieki św. Józefa? Uważam, że dlatego, bo została
utworzona z części Parafii Opieki Najświętszej Marii Panny – dziś
parafii katedry radomskiej. Ówczesny papież Pius XII był wielkim
orędownikiem i obrońcą robotników, którzy obchodzili swoje święto 1
maja, i w 1955 roku mianował Patronem tego dnia św. Józefa, nadając
mu tytuł Rzemieślnika. Po śmierci papieża św. Jana XXIII, Kościół
Uroczystość św. Józefa Rzemieślnika obniżył do zwykłego wspomnienia.
Dzień 1 maja był i pozostał Świętem Pracy. Tego dnia odbywały się
pochody, zabawy, różne imprezy – trudno więc było ustalić godzinę
uroczystej Mszy świętej odpustowej. Dlatego Parafia św. Józefa
wystąpiła z pismem do Księdza Biskupa Edwarda Materskiego z prośbą o
zmianę tytułu Patrona parafii z dotychczasowego św. Józefa
Rzemieślnika na św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Marii Panny.
Ksiądz Biskup Edward Materski wyraził na to zgodę dnia 3 lutego 1995
roku. Od tego roku Uroczystość odpustową Parafii obchodzimy 19
marca.
P. Jadwiga: Jakie są początki Nabożeństw fatimskich w naszej
parafii?
Ks. Antoni: Za sprawą Księdza Proboszcza Konstantego
Kobielusa SAC, w 1961 roku wprowadzono Nabożeństwa fatimskie. Z tej
okazji umieszczono na placu przy kościele przy ulicy Wiejskiej
cztery figury: po lewej stronie kościoła figurę Matki Bożej
Niepokalanie Poczętej, na tylnej ścianie kościoła w niszy ustawiono
figurę Niepokalanego Serca Maryi, obok dzwonnicy w grocie
umieszczono Matkę Boża z Lourdes, a po prawej stronie kościoła
figurę Matki Bożej z La Salette. W czasie Procesji fatimskiej,
pierwszą dziesiątkę różańca odmawiano w kościele, a cztery następne
przy kolejnych figurach.
P. Jadwiga: Jaka jest historia przepięknej figury Matki Bożej
Fatimskiej w nowym kościele?
Ks. Antoni: W kościele przy ul. Wiejskiej nie było figury
Matki Bożej Fatimskiej. W prezbiterium był obraz Matki Bożej
Częstochowskiej, który obecnie widzimy w kaplicy Świętej Rodziny. Ze
starego kościoła do nowego przeniesiono jeszcze tylko figurę św.
Antoniego, która jest przy wyjściu z kaplicy Świętej rodziny, i
wielki krzyż, który adorujemy w Wielki Piątek. W nowym kościele
chcieliśmy kontynuować Nabożeństwa fatimskie – stąd zabiegi o figurę
Matki Bożej Fatimskiej: jedną większą dla kościoła, a drugą do
Procesji fatimskich. W Sekretariacie Misyjnym w Ząbkach k. Warszawy
pracował mój kolega kursowy, ks. Stanisław Kuraciński SAC, który
często bywał w Fatimie. Na moją prośbę przywiózł te figury
bezpośrednio z Fatimy i ofiarował dla naszego kościoła.
P. Jadwiga: Jaką Ksiądz ma receptę na pogodne przeżywanie
starości?
Ks. Antoni: Jakiej starości? :) Przebywam na co dzień z
młodymi i tak też się czuję. Wszelkie zaś dolegliwości związane z
moimi wiekiem staram się przyjmować z poddaniem woli Bożej.
P. Jadwiga: Czego przy okazji Świąt Wielkanocnych AD 2017
życzy Ksiądz Parafianom?
Ks. Antoni: Święta Zmartwychwstania Pańskiego, to święta
radości. Życzę, aby ta radość zagościła w naszych sercach i
rodzinach. Radujmy się i głośmy całemu światu, że Chrystus
zmartwychwstał zwyciężając śmierć, piekło i szatana. Głośmy, że
miłość jest mocniejsza niż nienawiść, dobro mocniejsze od zła,
światłość od ciemności, życie od śmierci. Głośmy, że tak jak
Chrystus zmartwychwstał, tak i my zmartwychwstaniemy.
P. Jadwiga: Z całego serca dziękuję Księdzu za rozmowę,
dziękujemy za ten niebywały dotyk historii. Pozostajemy z ogromem
sympatii i szacunku dla Ciebie, nasz drogi Księże Antoni.
Ks. Antoni: Serdecznie dziękuję i proszę o modlitwę za mnie i
naszą parafię.
rozmawiała
Jadwiga Kulik